5 sposobów na promocję

Z czasem produktów z każdej możliwej kategorii jest coraz więcej, a specjaliści od promocji i marketingu prześcigają się w wymyślaniu sposobów na idealną reklamę. Kiedyś wystarczyła krótka reklama proszku do prania w telewizji, żeby ustawiały się po niego kolejki. Teraz promowanie produktu to już prawie nauka, a na pewno specjalizacja niektórych marketingowców.

Mając swój biznes, postępujemy posługując się trochę własną intuicją, a trochę czerpiąc wiedze ze szkoleń, czy książek biznesowych. Dobrze jest też czasem wybrać się tam, gdzie jest tzw. prymitywny, może się wydawać, ale bardzo skuteczny handel. Jest tam sporo elementów, które warto przenieść do swojej knajpy, sklepu, a nawet klubu fitness. Oto kilka z nich:

  1. Daj spróbować – czy to lwowski bazarek, czy ryneczek w samym centrum polski praktycznie na każdym stoisku można spróbować tego, co chcemy kupić. To sposób na klienta stary jak świat – z dwóch powodów: po pierwsze, jeżeli masz dobry towar to klient się rozsmakuje i kupi, a po drugie jak dasz za darmo, to osoba obdarowana będzie czuła się w obowiązku kupić choć odrobinę. Tę zasadę można zastosować w każdym miejscu.
  2. Bądź jak odbicie w lustrze – jeżeli handlujesz kosmetykami – musi być widać, że z nich korzystasz i przynoszą efekt, jeżeli sprzedajesz ubrania, musisz wyglądać stylowo, a jeśli jesteś dentysta, musisz mieć ładne zęby i tak dalej i tak dalej. Podobnie musi być z pracownikami, którzy mają kontakt z klientem. Spokojnie, nie trzeba od razu popadać w skrajności. Do promocji produktów można zatrudnić hostessy czy promotorów, którzy pięknie się prezentują, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę np. hostessy warszawa i na pewno ktoś odpowiedni się znajdzie.
  3. Eksponuj to, co najlepsze – stoiska gdzie warzywa i owoce są ładnie poukładane, wyglądają świeżo i schludnie szybciej przyciągną klienta, niż te zaniedbane. Przy takich zazwyczaj cały czas jest kolejka, która zaś jest sygnałem, że na tym stoisku towar szybko schodzi i jest świeży. Ludzie chętniej się poświęcą i postoją chwile dłużej, jeżeli mają pewność, że dostaną dobrej jakości produkt.
  4. Znaj klienta – jeśli przy kolejnym spotkaniu z klientem chociaż jednym słowem, dasz do zrozumienia, że go znasz, zapytasz czy smakowało ostatnim razem, czy się dobrze bawił, czy fryzura się mężowi podobała, nawiążesz więź. Ludzie lubią wracać do miejsc, które znają i są im potem wierni, o ile się nie zawodzą oczywiście.

5. Miej nowości – jedna na jakiś czas wystarczy, jednak pamiętaj, aby się rozwijać. To również dotyczy każdej branży – w sklepie wędliniarskim może to być jakaś ekstra pieczeń, w warzywniaku egzotyczne owoce, a w klubie fitness najnowsze zajęcia, których nigdzie nie ma. Pamiętaj jednak, aby o nich informować mimochodem, nie nachalnie, ale dawać znać, że się rozwijasz i dbasz o klienta